sobota, 2 sierpnia 2014

ROZDZIAŁ 3


W domu zabrałyśmy się za lekcje. Najpierw matematyka, geografia, fizyka i na końcu biologia. Największe problemy miałam z fizyką, więc siedziałyśmy nad nią prawie godzinę. Gdy skończyłyśmy spytałam:
- Angie, gdzie jest twój pokój?
- Obok twojego – uśmiechnęła się
Potem prowadziłyśmy ożywioną konwersację o tym jak jest w Stud!o.
- A dlaczego Cię tak to ciekawi, Violu? – zapytała w pewnym momencie Angie
- Tak po prostu
- Chciałabyś tam chodzić?
- Mhmmm
- Niedługo będą przesłuchania. Może spróbujesz?
- Ale…
- Tak, wiem, ale może warto o tym porozmawiać? Może akurat pozwoli?
- Mogę z tobą jutro iść do Stud!a?
- Jasne. Jeśli chcesz
Uśmiechnęłam się, wstałam i poszłam do mojego pokoju. Reszta dnia była nudna. Cami i Fran przyszły, trochę pogadałyśmy. Jakoś o 20 wyszły, a ja nabazgrałam jakiś rysunek w pamiętniku.
Następnie Olga zawołała mnie na kolację. Kładłam się spać z uśmiechem na ustach, gdyż jutro znów pójdę do Stud!a.

***
Tak jak wczoraj obudziła mnie Angie. Uśmiechnęłam się i spytałam gdzie jest tata. Odpowiedziała, że ponownie pojechał na spotkanie biznesowe. Ubrałam się w niebieskie rurki, białą bluzkę na krótki rękaw i vansy.  Szybko zjadłyśmy śniadanie i wyszłyśmy. Gdy weszłyśmy do Stud!a, Angie poszła do sali śpiewu,  a ja zostałam sama na korytarzu. Szłam w kierunku sali instrumentalnej gdy poczułam na ramieniu czyjąś dłoń. Natychmiast się odwróciłam.
- Violetta? – zapytał mężczyzna stojący przede mną
- Tak. Przepraszam, ale pan jest…
- Ach tak jestem Pablo, dyrektor Stud!a – powiedział robiąc okrężny ruch ręką, pokazując budynek – chciałaś się tu uczyć, ale German Ci nie pozwala?
- Tak. Skąd pan to wie?
- Angie mi o tobie mówiła
- Oh…
- Zaśpiewaj coś
- Co? Tu? Teraz? – zapytałam zdezorientowana
- Tak – wzruszył ramionami
Zaśpiewałam kawałek En Mi Mundo.
- Pięknie – odparł Pablo i na chwilę zniknął za drzwiami pokoju nauczycielskiego – masz, to dla Ciebie – powiedział, podając mi kartkę papieru
- Co to jest?
- Jeśli będziesz chciała i mogła to wypełni i tu przynieś – powiedział, a ja przeczytałam nagłówek: ‘NABORY DO STUD!O 21’
- Przeprasza, ale raczej nie skorzystam… - wyciągnęłam kartkę w stronę Pablo ale ten przysunął ją z powrotem do mnie
- Chociaż spróbuj – powiedział z uśmiechem
Droga powrotna do domu była cicha. Zdążyłyśmy przerobić fizykę, gdy przyszedł tata z Ramallo. Mrugnęłam porozumiewawczo do Angie, a ta poszła do kuchni.
- Tato, chciałam z tobą porozmawiać – zaczęłam
- Tak?
- Umm sprawa w cztery oczy – uśmiechnęłam się do Ramallo, a ten poszedł do gabinetu
- Dobrze. O co chodzi? – spytała German
- Chciałam Cię o coś spytać – powiedziałam, pokazując kartę od Pablo
- Violu, wiesz, że chcę twojego szczęścia, ale nie chcę aby spotkało Cię to co twoją mamę
- Tato, ale muzyka to moja pasja. Nie powiem jej ‘nie’ bo to nic nie da: zawsze będzie gdzieś w środku siedziała, a życiem bez pasji nie można się cieszyć w 100%.
- Ale…
- Tak, wiem nie musisz kończyć – powiedziałam, czując smutek i rozczarowanie, ale czego ja się
spodziewałam? – raz chociaż mógłbyś mnie zrozumieć – odparłam na odchodne
*German*
Angie wyszła po chwili z kuchni i pokręciła głową.
- Dlaczego chodź raz nie możesz się zgodzić? – zapytała
- To dla jej dobra
- Dla jej dobra? Nie może spełniać marzeń i to jest dla jej DOBRA?!
- Angie, prosiłem Cię abyś z nią nie szła do Stud!a
- A ona prosiła Cię abyś się zgodził. Czasami powinieneś postawić ją powyżej swoich słabości
- Ale…
- Żadnego ‘ale’. Jeździsz z nią po całym świecie i to jest według Ciebie dobre? – powiedziała i poszła na górę. Miała rację, ale nie chciałem jej tego przyznać. Nie lubię tego robić. Popatrzyłem na kartkę leżącą na stole.

***
*Violetta*
-Violu? – Tym razem to był tata, nie Angie. Przewróciłam się na drugi bok udając, że śpię – Violu, wiem, że nie śpisz i że jesteś na mnie zła ale… - przerwał – proszę – coś zaszeleściło, a po chwili słyszałam otwieranie drzwi. Gdy upewniłam się, że taty nie ma w pobliżu, wstałam i podeszłam do biurka, na którym leżała kartka od Pablo z jedną różnicą: była wypełniona.
***
Polecjacie, komentujcie cokolwiek. Będę Wam wdzięczna ♥♥♥ Dobijemy do 5 komentarzy?
Komentarz - uśmiech :)

2 komentarze:

  1. Super !
    O Viola do Stud!o będzie chodziła :)
    W sumie to już ma tam koleżanki :D
    Czekam na kolejny rozdział ;***
    Pozdrawiam <333

    OdpowiedzUsuń